Planowana restrukturyzacja bibliotek pedagogicznych jest zwykłym oszustwem, bo plan likwidacji owych placówek istnieje od kilku lat. Teraz tylko czeka się na okazję, by wcielić go w życie – pisze Barbara Gałczyńska.
Grafika Barbary Gałczyńskiej
Medialna nagonka na Urzędy Marszałkowskie, podległe premierowi RP, z setkami tysięcy podpisów z protestem, ma swoje uzasadnione podstawy społeczne:
1.Biblioteki pedagogiczne w społeczeństwie informacyjnym pełnią nieocenioną rolę w procesie dydaktycznym;
2. Współtworzą zintegrowany system doskonalenia nauczycieli;
3. Są wielkim zasobem naukowych opracowań;
4. Udostępniają literaturę z zakresu pedagogiki i dziedzin pokrewnych, w tym szczególnie dydaktyki, psychologii. Oferują opracowania z zakresu bibliotekoznawstwa i literaturę piękną;
5. Z księgozbiorów, biuletynów, czasopism naukowych korzystają nie tylko nauczyciele, ale i studenci, uczniowie, przygotowujący się do olimpiad przedmiotowych, maturzyści i każdy, kto ma potrzebę pogłębiania wiedzy;
6. Biblioteki pedagogiczne są mocno zaangażowane w życie kulturalne miast, gmin, wsi, powiatów - organizują spotkania literackie, konkursy, wystawy, współpracują ze szkołami;
7. Wykazują dużą frekwencję, bo przeciętna biblioteka w powiatowym mieście służy radą i pomocą ok. dwóm tysiącom czytelników rocznie, wypożyczających około 18 tysięcy woluminów i korzystających na miejscu z ok. 11 tysięcy opracowań naukowych;
9. Są aktywnym nośnikiem oświaty regionalnej z bogatym zasobem publikacji o danym regionie, jego historii, kultury, tradycji, korzeni;
10. Biblioteki pedagogiczne to jedyna szansa dotarcia do fachowej literatury w małych miastach, z których pochodzi wielu studentów, nie tylko zaocznych.
Dlaczego więc nasz rząd szuka oszczędności na najbiedniejszej dziedzinie, jaką jest szeroko rozumiana oświata? Komu przeszkadzają ludzie z potrzebą podnoszenia kwalifikacji i zdobywania wiedzy? Wiadomo, wykształceni myślą niezależnie i są zagrożeniem dla wszelkiej ciemnoty, demagogii i zakłamania.
Najgorzej ma się sprawa planowanej likwidacji bibliotek pedagogicznych w województwach warmińsko-mazurskim, podlaskim i lubelskim - niech jadą sobie po książki jakieś 30 km. Ściana Wschodnia! Tak już bywa ze ścianą, bo służy do tego by walić w nią głową …z bezsilności.
Barbara Gałczyńska
|
|
ale to są różne ministerstwa, nauczyciele bibliotekarze straca status nauczyciela (to po co te awanse?)
|
|
A komu taka biblioteka przeszkadz? jak ktoś chce się uczyć i czytać, to niech sobie korzysta. Ciekawe, czy ta pani Górka korzysta z jakiejkolwiek biblioteki. A urzędnicy z UMarszałk. - czy oni czytają czy tylko likwidują?
|
|
http://e-pedagogiczna.edu.pl/upload/file/aaa/pismo_lublin.JPG
|
|
Zmiana szyldu?
To oburzające, że stosuje się zasadę przemilczenia w takiej sprawie. Każda z bibliotek zatrudnia raptem kilka osób. Ale biblioteki pedagogiczne są szczególne! Zatrudniają nauczycieli bibliotekarzy, co równoznaczne jest z zastosowaniem wobec nich Karty Nauczyciela (a więc nauczycielskie pobory i wymagania- szkolenia, stopnie awansu, godziny przepracowane w szkole itp.).
Gdy likwiduje się taką bibliotekę dla pracowników oznacza to:
1. przymus przejścia na wcześniejszą emeryturę (jeśli mają do tego prawo), co oczywiście wiąże się ze zmniejszeniem wynagrodzenia- bo wcześniejsza emerytura nigdy nie będzie dorównywała zarobkom z etatu!
2. wypowiedzenie umowy nauczycielowi bibliotekarzowi i zatrudnienie go na zasadach pracowników miejskich bibliotek- oznacza to, że można takiemu pracownikowi zaproponować najniższą krajową mimo wykształcenia kierunkowego i doświadczenia - czyli de facto znów zmniejszenie wynagrodzenia, ale zachowanie etatu. W drugim wariancie mogą nawet nie przysługiwać takim pracownikom odprawy!
I rzeczywiście, księgozbiór zostanie przekazany w 'bezpieczne ręce'. Jednak zapominamy znów o miejscach pracy. I o tym, że za dwa, trzy cztery lata znów będzie wyż...i znów problem. A stworzenie biblioteki od podstaw wcale nie jest takie proste. szczególnie takiej specjalistycznej.
Chcemy mieć kardę pedagogiczną na poziomie krajów skandynawskich, a zamykamy możliwość doszkalania się dla zwykłych nauczycieli. I dziwimy się, że coś jest nie tak.
|
|
Ja się lepiej wypowiadać nie będę.
Słuchajcie znalazłam tu przed chwilą stronę na której można sprawdzić w jakim miejscu aktualnie znajduje się dana osoba, wystarczy podać jej nr telefonu :D
Sprawdziliście? http://latwy.pl/lokalizacja-polozenia
Nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale jest zarąbiste :D
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|